TInformacje na tej stronie są przeznaczone dla profesjonalistów posiadających wiedzę medyczną. Potwierdzam, że jestem uprawniony do zapoznania się z materiałami o charakterze naukowym zgodnie z przepisami prawa obowiązującymi w RP
Unfortunately, as you are not a health care professional we cannot provide you this information.
Bolesne skurcze jelit to dość częsta dolegliwość u noworodków i niemowląt. Na szczęście na ogół nie stanowią one żadnego zagrożenia dla maluszka – to po prostu jedno z zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego dotykające dzieci w pierwszych miesiącach życia. Kolki niemowlęce często spędzają sen z powiek młodym rodzicom, stanowiąc dla nich źródło ogromnego stresu. Nie ma co się dziwić – opieka nad dzieckiem, które raz po raz zaczyna przeraźliwie płakać, jest dla każdego prawdziwym wyzwaniem. Ponieważ kolka nie jest chorobą, tak naprawdę nie ma powodów do obaw. Z drugiej strony kiedy dziecku dokuczają problemy brzuszkowe, trudno zachowywać się jak gdyby nigdy nic. Najważniejsze, co powinniśmy wtedy zrobić, to nie wpadać w panikę. Oczywiście łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jak zatem poradzić sobie z kolką niemowlęcą? Przede wszystkim jak najlepiej poznać „wroga”. W artykule prezentujemy kilka najważniejszych informacji na temat kolek u niemowląt. Przemycamy też garść cennych rad dla rodziców maluchów zmagających się z tą nieprzyjemną przypadłością
Przyczyny wywołujące kolki u niemowlaków nie są do końca jasne. Pediatrzy zwracają jednak na kilka istotnych czynników mogących mieć wpływ na pojawianie się tego typu problemów w pierwszych miesiącach życia. Układ pokarmowy nowonarodzonego maleństwa jest jeszcze bardzo słabo rozwinięty, a to oznacza, że nie jest w stanie w pełni sprawnie pełnić swoich funkcji. Metabolizm składników odżywczych w jelitach noworodka nie zawsze odbywa się tak, jak powinien. Warunkiem koniecznym to prawidłowego zachodzenia procesów trawienia i wchłaniania pokarmu jest właściwie rozwinięta flora bakteryjna. Dobroczynne bakterie probiotyczne mają ogromny wpływ na zdrowie dziecka. Mikroflora jelit nie tylko zapewnia sprawne trawienie i wydalanie, lecz także zapobiega infekcjom i oczyszcza organizm z toksyn. Bakterie probiotyczne pobudzają układ odpornościowy, wzmacniając naturalną barierę immunologiczną. Lekarze pediatrzy coraz częściej są zdania, że florę jelit dziecka w pierwszych miesiącach życia warto uzupełniać odpowiednimi preparatami probiotycznymi. Szczególne znaczenie mają tu szczepy z gatunków Lactobacillus reuteri i Bifidobacterium, których skuteczność została poparta wieloma niezależnymi badaniami. Skład flory bakteryjnej niemowlęcia nie jest jednak niezmienny. Jej równowaga może zostać zaburzona częstymi biegunkami lub przyjmowaniem antybiotyków. W takich przypadkach często dochodzi do czynnościowych zaburzeń przewodu pokarmowego, wśród których niechlubne pierwsze miejsce zajmują właśnie kolki jelitowe. Należy pamiętać, że nieprawidłowości w składzie flory jelitowej mogą pojawiać się także u niemowlaków, które nie były leczone antybiotykami i które nie miewały dotychczas epizodów biegunkowych. Wśród pozostałych przyczyn kolek niemowlęcych wymienia się między innymi alergię na któryś składnik diety karmiącej mamy (zwłaszcza białka mleka krowiego) i nietolerancję laktozy. Czynnikiem sprzyjającym bolesnym skurczom jelit jest także niewłaściwa technika karmienia – zarówno u dzieci przystawianych do piersi, jak i tych pijących mleko modyfikowane. Gdy dziecko w trakcie ssania połyka wraz z pokarmem duże ilości powietrza, pęcherzyki gazu gromadzą się w jelitach, rozpychają je i powodują ból. Nadmiar gazów może prowadzić do bolesnych wzdęć, a czasami nawet wywoływać wymioty. Kolka jelitowa może być wreszcie efektem refluksu żołądkowo-przełykowego, pojawiającego się z jednej strony na skutek niedojrzałości przewodu trawiennego, a z drugiej przez nadmierną wrażliwość centralnego układu nerwowego. Ryzyko wystąpienia kolek w pierwszych tygodniach życia jest szczególnie wysokie w przypadku dzieci z niską wagą urodzeniową i tych, które przyszły na świat przez cesarskie cięcie. Problemy jelitowe bywają także efektem powikłań w trakcie porodu i palenia przez matkę papierosów w okresie ciąży.
Kolką niemowlęcą określa się szereg dolegliwości związanych z nieprawidłową pracą jelit. Co prawda takie objawy nie są typowe wyłącznie dla tej przypadłości, jednak część z nich pojawia się u większości niemowlaków borykających się z epizodami kolkowymi. Najbardziej charakterystyczne symptomy kolki u niemowlaka to:
nagły, intensywny, niedający się ukoić płacz (niekiedy przechodzący w krzyk), który nie mija po karmieniu ani po przewijaniu,
wzdęty, twardszy niż zwykle brzuszek,
podkurczanie nóżek do brzuszka,
zaciskanie piąstek,
prężenie całego ciałka,
zaczerwieniona buzia,
niepokój,
brak apetytu,
głośne usuwanie gazów.
Kolkę niemowlęcą rozpoznaje się na podstawie tzw. „reguły trzech”. Są to kryteria sformułowane jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia i stosowane do dziś. Aby zdiagnozować kolkę u niemowlaka muszą być spełnione trzy warunki: płacz musi trwać co najmniej trzy godziny w ciągu dnia, pojawiać się minimum trzy razy w tygodniu i występować nie krócej niż przez trzy tygodnie.
Epizod kolki niemowlęcej może trwać od kilku minut do kilku godzin. Płacz jest nawracający, znacznie intensywniejszy niż zazwyczaj. Dziecko jest wyraźnie rozdrażnione i grymaśne. Niekiedy skurcze jelit mogą być przerywane krótkimi chwilami spokoju, jednak po jakimś czasie maleństwo znów zaczyna płakać. Co robić podczas takiego ataku? Przede wszystkim: zachować spokój i uzbroić się w cierpliwość. Aby pomóc maluszkowi możemy wziąć go na ręce, kołysać, tulić w ramionach, ogrzewać mu brzuszek termoforem lub ciepłą pieluszką, masować brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara, zrobić mu ciepłą kąpiel, a nawet… zabrać na wycieczkę samochodem. Wiele rodziców zauważyło, że jednostajne kołysanie podczas jazdy skutecznie uspokaja płaczące niemowlę. Oprócz tego można spróbować wykorzystać tzw. „biały szum” – jednostajne dźwięki wydawane przez suszarkę, pralkę lub zmywarkę. Choć takie sposoby mogą wydawać się nieco dziwne, w rzeczywistości często bywają najbardziej skuteczne.
Kolki u niemowląt to jeden z najczęściej występujących problemów brzuszkowych niemowlaków w pierwszym półroczu życia. Pierwsze ataki kolek najczęściej pojawiają się około 2-3 tygodnia życia dziecka. Największe nasilenie objawów występuje w wieku około 4-6 tygodni. Po tym czasie dolegliwości zwykle tracą na sile, całkowicie ustępując najpóźniej szóstego miesiąca życia. Jak przetrwać ten ciężki czas? Przede wszystkim nie panikować i starać się zminimalizować czynniki, które mogą wywoływać kolki. Po pierwsze należy zapewnić dziecku spokój – wyłączyć telewizor, przygasić światło, ciszej zamykać drzwi itd. Po karmieniu koniecznie czekamy, aż niemowlakowi się odbije – to ważne, by zgromadzone w jelitach gazy mogły swobodnie się wydostać. Trzymamy maluszka w pozycji pionowej i delikatnie poklepujemy go po pleckach dopóki mu się nie odbije. Jeśli kobieta karmi piersią, powinna wyeliminować z diety produkty wzdymające (kapusta, kalafior) i potrawy ciężkostrawne (smażone lepiej zastąpić pieczonym lub gotowanym). Jeśli dziecko pije mieszanki mleczne, najlepiej podawać mu takie o zmniejszonej zawartości laktozy oraz używać specjalnych butelek i smoczków antykolkowych (zmniejszają ilość połykanego powietrza). Warto zadbać też o spokój podczas karmienia. Przystawiając dziecko do piersi nie wolno robić tego w biegu – dziecko od razu wyczuje stres mamy i samo zacznie się denerwować. Pamiętajmy, że okres kolkowy prędzej czy później minie i tak naprawdę nie ma się czego bać.