Additionally, insert this code directly after the opening
tag:Informacje zawarte w tej części witryny internetowej są przeznaczone wyłącznie dla pracowników służby zdrowia. Niniejszym potwierdzam, że jestem profesjonalistą.
Niestety, ponieważ nie jesteś pracownikiem służby zdrowia, nie możemy udzielić Ci tych informacji.
Biegunka to jedna z najczęstszych dolegliwości niemowląt i małych dzieci. Według statystyk u każdego malucha poniżej trzeciego roku życia występuje choć jeden epizod biegunkowy. Jej występowanie nie zawsze jest oznaką poważniejszych schorzeń, jednak zawsze należy zadbać o to, by właściwym odżywianiem zminimalizować nieprzyjemne objawy.
Gdy zaobserwujemy u naszej pociechy niepokojące symptomy, nie lekceważmy ich. Rozwolnienie u niemowlaka może prowadzić do groźnych powikłań, przede wszystkim odwodnienia organizmu i zaburzeń gospodarki elektrolitowej.
Dzieci karmione piersią wypróżniają się dosyć często i rzadko mają zaparcia. Podczas biegunki dziecko robi kupkę częściej niż zwykle (nawet kilkanaście razy na dobę), a konsystencja stolca staje się luźna, niemal wodnista. Czasami w kale pojawiają się domieszki śluzu, krwi lub ropy. Kupa pieni się, ma nieprzyjemny zapach. Maluszek wyraźnie źle się czuje, nie chce jeść ani się bawić, wierzga nóżkami i grymasi. Czasami pojawia się podwyższona temperatura ciała i wymioty.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku dzieci pijących mleko modyfikowane. Wyraźnie rozluźnia się konsystencja stolca: kupa jest płynna lub półpłynna, niekiedy można w niej zauważyć niestrawione resztki pokarmu. Ponieważ niemowlęta karmione mieszankami mlecznymi wypróżniają się rzadziej niż dzieci pijące z piersi, niepokój powinny wzbudzić już trzy takie stolce w ciągu 12 godzin.
Biegunce u niemowląt mogą towarzyszyć także inne objawy, m.in. mniejsza ilość oddawanego moczu (i zmiana jego barwy na ciemniejszą), wysuszenie błon śluzowych, zmniejszenie elastyczności skóry i odwodnienie. Biegunka u niemowlaka może mieć przebieg ostry lub przewlekły. Ostre rozwolnienie trwa nie dłużej niż 14 dni. Gdy objawy utrzymują się dłużej mamy do czynienia z biegunką przewlekłą.
Aby rozpoznać biegunkę u niemowlaka muszą być spełnione trzy podstawowe kryteria:
Najczęstszą przyczyną biegunki o ostrym przebiegu jest zakażenie wirusowe. Są za nie odpowiedzialne głównie rotawirusy – te same cząstki wywołujące m.in. grypę żołądkową. Ponieważ wirusy mogą się łatwo rozprzestrzeniać, do transmisji patogenu może dojść na przykład w rodzinie czy na spacerze.
Zdecydowanie rzadziej biegunka u niemowlaków jest wywołana infekcjami bakteryjnymi. Powodują ją m.in. zakażenia pałeczkami Salmonelli, Shigelli, E.coli, Campylobacter i Yersini.
Rozwolnienie może być spowodowane alergią, czyli reakcją układu immunologicznego na określony składnik pokarmowy. Dolegliwości układu trawiennego mogą być wywołane uczuleniem na białka mleka krowiego spożywanego przez karmiącą mamę lub nietolerancją niektórych składników pokarmowych (np. laktozy).
Czasami biegunka pojawia się na drodze zatrucia pokarmowego. W tym przypadku przyczyną może być podawanie dziecku nieświeżego pokarmu lub złe przechowywanie jego posiłków. Biegunkę u dzieci mogą wywołać też silne emocje, brak spokoju i nadmiar bodźców zewnętrznych.
Na wystąpienie biegunki w postaci przewlekłej mogą wpływać zakażenia pasożytnicze (m.in. inwazje tasiemców, lamblii i pełzaków czerwonki). Przyczyna nie zawsze musi być jednak zlokalizowana w brzuszku. Czasami rozwolnienie pojawia się w przebiegu infekcji toczących się w innych częściach ustroju, np. przy infekcjach górnych dróg oddechowych i przy zapaleniu ucha środkowego.
Rozwolnienie trwające dłużej niż dwa tygodnie może być wreszcie spowodowane zaburzeniami czynności jelit (np. zespołem jelita drażliwego czy chorobą Leśniakowskiego-Crohna).
Odpowiednia dieta jest kluczowa przy leczeniu biegunki. Niezależnie od tego, czy rozluźnienie stolca jest wynikiem przejściowych kłopotów z trawieniem czy poważniejszej infekcji, dobrze dobrane pokarmy pomogą przetrwać ten trudny czas i złagodzić nieprzyjemne objawy. Należy pamiętać, że w przypadku małych dzieci nie wolno podawać żadnych leków hamujących biegunkę, dlatego możemy oddziaływać jedynie dobrze dobraną dietą.
Jak załagodzić uciążliwe objawy domowymi sposobami? Tutaj możemy odnieść się do trzech zasad:
Dziecko z biegunką musi przyjmować zwiększoną ilość płynów. Jednak zwykła woda może okazać się niewystarczająca. Aby zapobiec odwodnieniu najlepiej podawać maleństwu doustne płyny nawadniające. Ponieważ zawierają one glukozę i elektrolity, błyskawicznie przywracają równowagę wodno-elektrolitową ustroju. Takie preparaty dostępne są w aptekach w formie gotowego płynu konfekcjonowanego lub saszetek do rozpuszczania. Warto podawać je jak najczęściej. U niemowląt stosuje się zasadę 100 ml płynu po każdym wydaleniu wodnistego stolca.
Dziecko z biegunką należy żywić tak samo jak wcześniej. Maleństwo powinno dostawać takie same pokarmy jak w czasie sprzed wystąpienia rozwolnienia. Jeśli dotychczas było karmione metodą naturalną, należy je w dalszym ciągu przystawiać do piersi. Jeżeli natomiast malec pije mieszanki modyfikowane, powinien otrzymywać te same co do tej pory. W żadnym przypadku nie można robić dziecku głodówek!
Jeśli maluch grymasi przy jedzeniu i nie chce ssać, za jakiś czas trzeba spróbować jeszcze raz, aż do skutku. Karmienie należy kontynuować bez względu na to, czy niemowlę jest dodatkowo nawadniane. Dziecku nie podajemy herbaty, soków ani innych napojów kupionych w sklepie, jak również preparatów antybiegunkowych przeznaczonych dla osób dorosłych. Do diety warto włączyć też probiotyki zawierające dobroczynne bakterie zasiedlające jelita. Pomogą one w zwalczeniu infekcji, a przy okazji wzbogacą naturalną mikroflorę przewodu pokarmowego.
Roczne dziecko wciąż jeszcze jest na etapie rozszerzania diety – za sobą ma nie więcej niż sześć miesięcy odżywiania się produktami innymi niż mleko matki czy mleko modyfikowane (pamiętajmy, że zalecenia WHO mówią, by rozszerzanie diety rozpocząć nie wcześniej niż po ukończeniu szóstego miesiąca życia). W praktyce do ukończenia roku wiele dzieci raczej kosztuje nowych potraw i uczy się smaków niż najada się stałymi daniami, a podstawą ich diety pozostaje mleko.
W przypadku wystąpienia biegunki u tak małego dziecka należy pamiętać o zasadzie, że najważniejsze jest nawadnianie – wiele dzieci podczas choroby, szczególnie związanej z dolegliwościami układu pokarmowego nie ma apetytu. Nie należy wywierać na dziecko presji, by jadło – proponujmy posiłki w miłej atmosferze i nie narzucajmy dziecku spożywanej ilości. Niezbędne jest natomiast podawanie wody – małych ilości bardzo często – by dziecko się nie odwodniło.
Maluchy karmione piersią należy przystawiać jak najczęściej – mleko matki nie tylko znakomicie gasi pragnienie, ale jest też najlepiej przyswajalnym pokarmem. W przypadku mleka modyfikowanego także zachowujemy zwykły schemat karmienia.
Co można zaproponować maluchowi do jedzenia? Przede wszystkim – żadnych nowości, lepiej nie ryzykować wystąpienia reakcji alergicznej. Jeśli dziecko zna i akceptuje gotowe dania w słoiczkach, możemy się nimi posiłkować, wybierając raczej te warzywne, niż owocowe czy mięsne. Dobrze sprawdza się kleik ryżowy czy papki z gotowanych warzyw.
Dwulatek to dziecko, które ma już w pełni rozszerzoną dietę, często jednak znajduje się w fazie tzw. neofobii, to znaczy je wybiórczo, odrzuca nowości. Nie potrzebuje już mleka modyfikowanego, choć jak najbardziej może być karmiony piersią.
Jaką dietę stosować przy biegunce u dwulatka? Podobnie jak u młodszych dzieci – nie zmuszamy do jedzenia, akceptujemy mniejszy apetyt i dbamy o nawadnianie. Możemy podać dziecku elektrolity, które nawadniają organizm skuteczniej niż sama woda. Nie podajemy natomiast soków owocowych ani warzywnych, bo mogą działać drażniąco na układ pokarmowy.
Warto serwować dziecku potrawy lekkostrawne: kleik ryżowy, papki warzywne, delikatny rosołek, ugotowane mięso drobiowe. Warto wybierać produkty o działaniu zatwardzającym, na przykład marchew czy dynię. Możemy sięgnąć po gotowe dania w słoiczkach, mimo że dziecko ma już za sobą etap jedzenia papek – są łatwo przyswajalne i przygotowane z zachowaniem surowych norm, a więc bardzo bezpieczne.
Trzylatki odżywiają się już niemal tak jak dorośli, rzadko są karmione piersią, choć oczywiście karmienie może być w tym wieku nadal kontynuowane. W przypadku biegunki także trzyletnie maluchy często tracą apetyt. Krótka głodówka nie jest dla nich szkodliwa, jeśli tylko zadbamy o podawanie odpowiedniej ilości napojów.
U dzieci trzyletnich poza wodą możemy też podawać napar z mięty czy rumianku, które działają korzystnie na układ pokarmowy. Działanie wstrzymujące biegunkę ma też napar z suszonych jagód.
Dieta dla trzylatka z biegunką powinna składać się z produktów jak najłatwiejszych do strawienia – wciąż wygrywa kleik ryżowy, gotowane jabłko, marchew czy dynia. Możemy też podać dziecku kisiel z czarnych jagód, bo owoce te hamują biegunkę i działają zatwardzająco. Dobrze sprawdza się też chudy rosół z delikatnym mięsem drobiowym lub lanymi kluseczkami albo kaszką.
Biegunki u niemowląt mogą być bardzo niebezpieczne, ponieważ mogą w szybkim czasie doprowadzić do utraty z organizmu dużej ilości wody i soli mineralnych. Brak elektrolitów, czyli jonów soli niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i mięśniowego, może poważnie zaszkodzić zdrowiu. Skutki niedoboru wody i elektrolitów są szczególnie niebezpieczne u małych dzieci i osób starszych. W skrajnych przypadkach mogą nawet doprowadzić do zgonu.
Podwyższone ryzyko odwodnienia występuje w przebiegu biegunek o podłożu rotawirusowym (czyli takim, którym często towarzyszą wymioty). Jakie są objawy mogące wskazywać na to, że niemowlę jest odwodnione? Lekarze zalecają zwracać uwagę przede wszystkim na:
Jeśli zauważyliśmy u maleństwa powyższe symptomy, jak najszybciej udajmy się z nim do lekarza. Czasami niemowlę z odwodnieniem musi być hospitalizowane. Jednak w zdecydowanej większości przypadków wystarczy leczenie domowe poprowadzone zgodnie z zaleceniami pediatry.